A tego roku jesień też jest siwa,
Ludzi ucisza, w drzewach kształt odkrywa.
I tego roku obłoki wydłuża,
Ze idą niebem jak ziąbu przedmurza.
Jakby zaiste nie przeszła nad nami,
Chorągiew bólu z ciemnymi skrzydłami,
Jakby nam czoła nie obrosły chrusty
I jakby "spokój" nie był dźwięk już pusty.
A tu gzie mieszkam-gdzie do ciebie piszę
Ptaki dziobami przędą wielką ciszę.
Staw rzęsę dźwiga, rzęsa trzciny wiąże,
Zamyka łono nasycony grążel.
Pola topolom, topole rozstajom,
A lasy borom milczenie podają.
Jakby, zaprawdę, trznadle i czyżyki
Niosły przez niebo Chustę Weroniki.
Jakby, zaiste, za tych drzew bukietem
Przydrożny strumień rozlewał się w Letę.
(S. Grochowiak)
Tytuł w pełni oddaje treść. Mój dystans do siebie samej i otoczenia (a czasem drastyczny brak tego dystansu) ujęty w krótkie formy, wzbogacony ponadto o wiersze i cytaty. Oraz przepisy na ciasteczka ;-)
31 października, 2009
28 października, 2009
10 października, 2009
08 października, 2009
Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC. Wszedł do
sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi?
- Aha... rachunkowość jest piętro wyżej...
sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi?
- Aha... rachunkowość jest piętro wyżej...
03 października, 2009
1. Pierwszego dnia Bóg stworzył Jamnika.
2. Drugiego dnia Bóg stworzył człowieka, żeby rozpieszczał Jamnika.
3. Trzeciego dnia Bóg stworzył wszystkie zwierzęta, aby Jamnik miał za czym biegać.
4. Czwartego dnia Bóg stworzył pracę, żeby człowiek wychodził regularnie z domu, a Jamnik mógł swobodnie po nim buszować.
5. Piątego dnia Bóg stworzył piłkę tenisową, żeby Jamnik mógł ją aportować albo i nie.
6. Szóstego dnia Bóg stworzył weterynarza, żeby Jamnik był zdrowy, a człowiek ubogi.
7. Siódmego dnia Bóg chciał odpocząć, ale musiał wziąć Jamnika na spacer.
Subskrybuj:
Posty (Atom)