19 lipca, 2006

"ROZMOWA Z KOBIETĄ" Antoni Pawlak


jestem jak papier ścierny
chropawy
szorstki

spójrz; telefon jak wąż
pręży się do skoku
telefon jest po to by powiedzieć
tak – nie
przyjdę – nie przyjdę
niedługo – jutro
a nie po to by mówić
płakać
wzdychać
wyznawać

jestem jak papier ścierny
nie do przytulania
nie do głaskania

spójrz; za twym oknem
latarnie układają się
w płonący bukiet
więc po co ci kwiaty
posłuchaj; miejsce kwiatów
jest na łące
kwiaty w wazonie mają w sobie
coś z pornografii dziecięcej

jestem jak papier ścierny
nie do mruczenia
nie do wyznań

spójrz; płatki śniegu
jak pudle białe
łaszą się do twoich stóp
więc po co ci moje pieszczoty
kanciaste
niezgrabne

jestem jak papier ścierny
na twych palcach
kropelek krwi
widzę kilka

Brak komentarzy: