28 sierpnia, 2008


Alleluja

Tajemny akord kiedyś brzmiał
Pan cieszył się gdy Dawid grał
Ale muzyki dziś tak nikt nie czuje
Kwarta i kwinta tak to szło
Raz wyżej w dur, raz niżej w mol
Nieszczęsny król ułożył Alleluja

Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja

Na wiarę nic nie chciałeś brać
Lecz sprawił to księżyca blask
Że piękność jej na zawsze Cię pobiła
Kuchenne krzesło tronem twym
Ostrzygła cię, już nie masz sił
I z gardła Ci wydarła Alleluja

Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja

Dlaczego mi zarzucasz wciąż
Że nadaremno wzywam Go
Ja przecież nawet nie znam Go z imienia
Jest w każdym słowie światła błysk
Nieważne czy usłyszy dziś
Najświętsze, czy pęknięte Alleluja

Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja

Tak się starałem ale cóż
Dotykam tylko zamiast czuć
Lecz mówię prawdę nie chcę was oszukać
I chociaż wszystko poszło źle
Przed panem pieśni stawie się
śpiewając tylko Alleluja

Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja

(tłumaczenie Maciej Karpiński i Maciej Zembaty)

Brak komentarzy: