22 grudnia, 2008



Minęły 23 lata. A Panasewicz dalej tak samo brzydki z tak samo fajnym głosem :-)

Kasia jest rówieśniczką Lady Pank, żeby było ciekawiej. Jak widać dzieci stanu wojennego mają się dobrze...

Borderline- kluczyki, wytrychy, drogowskazy i ostrzeżenia. Kolejność przypadkowa i nielogiczna.

B – borderline
O – obezwładniające uczucie pustki
R – ryzykowne działania autoagresywne
D – dążenie do uniknięcia odrzucenia
E – emocjonalna chwiejność
R – rozpad osobowości lub myśli paranoiczne
L – labilny obraz samego siebie
I – impulsywność w niektórych sferach życia
N – niestabilne związki interpersonalne
E – erupcje niekontrolowanego gniewu
  • impulsywność i nieprzewidywalność zachowań, co najmniej w dwóch szkodliwych obszarach (seks, hazard, alkohol, narkotyki, przejadanie się, samookaleczenia)
  • krótkotrwałe, niestałe związki z ludźmi raczej dla korzyści, manipulowanie innymi
  • brak stabilności emocjonalnej, wahania nastroju, drażliwość, lęk
  • wybuchy gniewu bez wyraźnej przyczyny i niemożność opanowania tych uczuć
  • demonstracje i zachowania samobójcze, samouszkodzenia
  • zaburzenia tożsamości wyrażającej się niepewnością w obrazie własnej osoby, tożsamością płciową, wyborze długofalowych celów w życiu
  • stałe uczucie pustki i nudy
  • rozpaczliwe próby unikania porzucenia, realnego, czy domniemanego
  • niezdolność do kontrolowania zachowań emocjonalnych
  • skłonność do działań gwałtownych
  • niezrównoważenie emocjonalne
  • wchodzenie w intensywne, ale nietrwałe związki z ludźmi
  • zachowania autodestrukcyjne
  • stałym poczucie pustki wewnętrznej
  • zaburzenie obrazu własnego "ja" i poczucia tożsamości
  • pozornie dobre przystosowanie społeczne
- zaburzony jest obraz samego siebie, swoich celów i preferencji,
- występuje stałe uczucie pustki wewnętrznej,
- skłonność do wchodzenia w intensywne i nietrwałe związki z innymi,
- tendencja do działań samouszkadzających, w tym do gróźb i prób samobójczych

  • Wszystko albo nic – jeśli coś się choć trochę nie uda – to tak jakby się całkiem nie udało. Jeśli podejmują się jakiejś czynności to oddają się jej w pełni. Wpadają w skrajności.
  • Skupianie się na negatywnych stronach – pozytywne się nie liczą.
  • Przekonanie, że coś jest dla innych oczywiste – kiedy nie jest.
  • Przesadzanie z trudnościami, które ich czekają – wyolbrzymiają problemy, które ich czekają i umniejszają swoim umiejętnościom, przez co przyszłość ich przeraża.
  • Przekonanie, że będzie się szczęśliwym tylko jeśli znajdzie się osoba, która będzie ich kochać bezgranicznie, bez-względu-na-wszystko. Ale jeśli trafi się osoba, która ich tak mocno kocha – musi być z nią coś nie tak, trzeba więc od niej uciec.
  • zapamiętałe wysiłki uniknięcia realnego lub wyobrażonego zagrożenia samobójstwem;
  • silne, ale nietrwałe i biegunowo przeciwstawne (od nadmiernej idealizacji do całkowitej
    dewaluacji) związki z innymi ludźmi;
  • zaburzenia tożsamości, wyrażające sie przede wszystkim zniekształceniem i niestabilnością obrazu samego siebie lub poczucia własnego "ja";
  • impulsywne zachowania autodestrukcyjne przejawiające sie przynajmniej w dwóch różnych formach (np. trwonienia pieniędzy, wyczerpującego życia seksualnego, drobnych kradzieży, nieostrożnej jazdy samochodem, nadużywania substancji odurzających, obżarstwa);
  • powtarzające się samouszkodzenia lub groźby i próby samobójcze;
  • niezrównoważenie emocjonalne, np. zmiany nastroju, epizody dysforii, irytacji lub lęku, zwykle ustępujące po kilku godzinach, rzadko utrzymujące się dłużej;
  • stałe poczucie pustki wewnętrznej;
  • nieadekwatne, nie kontrolowane wybuchy gniewu;
  • przejściowe, związane ze stresem objawy dysocjacyjne lub nastawienia urojeniowe.

21 grudnia, 2008



Go son, go down to the water
And see the women weeping there
Then go up into the mountains
The men, they are weeping too.
Father, why are all the women weeping?
They all are weeping for their men
Then why are all the men there weeping?
They are weeping back at them.

This is a weeping song
A song in which to weep
While all the men and women sleep.
This is a weeping song
But I won't be weeping long.

Father why are all the children weeping?
They are merely crying son.
O, are they merely crying father?
Yes, true weeping is yet to come.

This is a weeping song
A song in which to weep
While all the little children sleep.
This is a weeping song
But I won't be weeping long.

O father tell me are you weeping?
Your face seems wet to touch.
O then I'm so sorry father
I never thought I hurt you so much.

This is a weeping song
A song in which to weep
While we rock ourselves to sleep.
This is a weeping song
But I won't be weeping long
No. I won't be weeping long

Nick & Blixa :-)



They call me The Wild Rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

From the first day I saw her I knew she was the one
She stared in my eyes and smiled
For her lips were the colour of the roses
That grew down the river, all bloody and wild

When he knocked on my door and entered the room
My trembling subsided in his sure embrace
He would be my first man, and with a careful hand
He wiped at the tears that ran down my face

They call me The Wild Rose
But my name was Eliza Day
Why they call me that I do not know
For my name was Eliza Day

On the second day I brought her a flower
She was more beautiful than any woman I've seen
I said: "Do you know where the wild roses grow
So sweet and scarlet and free?"

On the second day he came with a single red rose
He said: "Give me your loss and your sorrow?"
I nodded my head, as I lay on the bed
"If I show you the roses will you follow?"

They call me The Wild Rose
But my name was Eliza Day
Why they call me that I do not know
For my name was Eliza Day

On the third day he took me to the river
He showed me the roses and we kissed
And the last thing I heard was a muttered word
As he knelt above me with a rock in his fist

On the last day I took her where the wild roses grow
She lay on the bank, the wind light as a thief
And I kissed her goodbye, said "All beauty must die"
And I lent down and planted a rose between her teeth

They call me The Wild Rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

My name was Eliza Day...

For my name was Eliza Day.

Nick & Blixa (w zastępstwie Kylie M.)

Święta były bardzo fajne, gdyby nie było obowiązku spędzania ich z rodziną.
Gdyby nie ona, byłoby bardzo miło.
Pomyślcie tylko, bierzecie faceta/ facetkę/ przyjaciół/ znajomych, jecie smaczne rzeczy, pijecie dobry alkohol, mówicie sobie miłe słowa, czytacie książki w łóżku i nic nie musicie robić.
Zamiast tego- niestety- czeka nas sprzątanie, stanie przy garach i przebywanie z ludźmi, którzy najchętniej poprzegryzaliby sobie gardła, gdyby tylko mogli sobie na to pozwolić.

10 grudnia, 2008

Monday's child is fair of face;
Tuesday's child is full of grace;
Wednesday's child is full of woe;
Thursday's child has far to go;
Friday's child is loving and giving;
Saturday's child works hard for a living.
But the child that is born on the Sabbath day
Is fair and wise, good and gay
Oczywiście nietrudno się domyśleć, ze autorka bloga urodziła się w środę.
Tutaj zaś literackie i bardzo piękne tłumaczenie:

Kto w poniedziałek na świat przychodzi,
ten z piękną buzia zawsze się rodzi.
Wtorkowe dzieci są pełne wdzięku,
żyją szczęśliwe, wolne od lęków.
A ten, kto przyszedł na świat w środę
jest smutny nawet w ładną pogodę.
Za to ci, którzy rodzą się w czwartki
mają moc magii i umysł wartki.
Kogo zaś w piątek bocian przyniesie,
temu nie braknie w życiu uniesień.
Dzieci z soboty, chociaż są skryte,
są też uparte i pracowite.
Kto się w kapuście znalazł w niedzielę
ten szczęścia zazna od życia wiele.

... i inne, równie ładne:


Z poniedziałku dzieci poczciwe,
z wtorku urodziwe,
ze środy – smutne biedaki,
z czwartku – los nie byle jaki,
z piątku – miłe i hojne,
z soboty będzie życie znojne,
a kto się narodził w sabatu godziny,
ten uczynny, zręczny i urodziwy.


06 grudnia, 2008

Przyjaźń nie potępia w chwilach trudnych,
nie odpowiada zimnym rozumowaniem:
gdybyś postąpił w ten czy tamten sposób...
Otwiera szeroko ramiona i mówi:
nie pragnę wiedzieć,
nie oceniam,
tutaj jest serce, gdzie możesz spocząć.

(Malwida von Meysenbug)