20 maja, 2007

BYK

Z Baranem Słońce rozstaje się po 20 kwietnia i wstępuje w znak Byka, w którym gości aż do 20 maja. Temu znakowi patronuje piękna planeta Wenus. Podopieczni Byka posiadają zazwyczaj niższy wzrost, co oczywiście nie musi być proporcjonalne do poziomu intelektualnego. Ich krępy wygląd spowodowany jest także wysoką potylicą i krótkim karkiem. Twarz maja okrągła, o zdrowych kolorach, niezależnie od wyspania się. Czoło niskie, nos krótki. Oczy wielkie, ale nie wytrzeszczone, spojrzenie mile, czasem zadumane. Typową cecha tego znaku są duże usta, uwydatnione grubymi wargami, nierzadko także dużymi zębami. Krok powolny i powściągliwy, lecz powściągliwość ta nie dotyczy sposobu bycia.

Osoby urodzone pod tym znakiem są spokojne, cierpliwe i niewymagające. Pragną spokoju i wygody, co nieraz kontrastuje z ich skromnością. Niechętnie przyjmują nowości. Uczuciowo są łagodne i wierne, ale nawiązywanie z nimi kontaktu jest trudne również dlatego, że bywają powściągliwe. Powściągliwość ta jest związana również z bojaźliwością. Ta z kolei jest zwykle cechą wrodzoną i powoduje częściowe zamykanie się w sobie nie tylko w stosunku do obcych. Są to osoby bezpośrednie, szczere, z uczciwymi zamiarami, chociaż mogą wzbudzić wręcz odwrotne wrażenie. Pozory mylą i w tym przypadku. Nie lubią wysiłku. Czasem uważają zań również i myślenie. Chód maja powolny, ale powoli dalej nie zajdą, gdyż im się nie chce. Wbrew temu w pracy są pilne i dokładne — polecenia wykonują niemal jak roboty. Potrafią się zdenerwować, jeśli ich do tego stopnia rozdrażnimy, że zapomną o swej miłości do spokoju. Wybuchy ich gniewu bywają łańcuchowe. Wówczas najlepiej odejść na bezpieczna odległość i przeczekać wybuch na uboczu. W życiu bywają praktyczne i rozważne. Zwykle wiedzą, co robią. Nie znają fantazji i bredzenia (chyba, że w gorączce), są milczkami i chadzają własnymi drogami. Mają rozwinięty zmysł piękna i sztuki. Posiadają artystyczne zdolności. Zostają plastykami, śpiewakami lub budowniczymi. Tak zapewne można tłumaczyć, dlaczego w świecie antycznym tak często wyobrażano Wenus. Pod tym znakiem rodzą się także osoby uparte i leniwe. Dzieje się tak, jeśli w momencie narodzin Wenus podlega wpływowi nieprzychylnych planet. Na takich osobach nie można polegać. Oprócz lenistwa hołdują jedzeniu i rozkoszom zmysłowym.

Właściwi podopieczni Wenus spod znaku Byka nie są marzycielami i idealistami. Miłość traktują naturalnie, nie cierpią zalotów i sentymentalizmu. Mimo, iż odznaczają się poczuciem rozkoszy, wykazują mało aktywności miłosnej, a przejawy miłości mylą z fizyczną obecnością ukochanej osoby. Sami jednak pragną, by partner przekonywał ich również słowami. Czasem nas może zmylić fakt, że swoją zmysłowość okazują nie w młodości, lecz dopiero w małżeństwie. Są wierni i chętnie spędzają czas w zaciszu domowym. Niestety, związek małżeński bywa często grobem ich skłonności artystycznych, bo poddają się pragnieniu wygody. Dlatego partner powinien intensywnie podtrzymywać ich artystyczne zamiłowania. Osoby urodzone pod znakiem Byka są zgodne, unikają kłótni. Strzec się należy, jak już wspomniano, przepełniania kielicha ich spokoju. Brutalni i niestali w miłości są ci, którzy urodzili się pod wpływem nieżyczliwych planet. Nie kontrolują swych poczynań i łatwo stają się grubiańscy. Dla takich osób ważne jest, by znalazły sobie partnera spod znaku Koziorożca lub Panny. Tylko wtedy zapanuje harmonia, zgoda i wzajemne zrozumienie.

Dzieci urodzone pod tym znakiem nie przysparzają rodzicom kłopotów. Są spokojne, miłe, ale wymagają miłości. Są prawdomówne. Nie lubią głośnych zabaw i przeszkadzania. Najchętniej bawią się samotnie. Uwielbiają klocki i zabawki wyrabiające cierpliwość. Od pierwszych dni należy w nich zwalczać skłonności do wygody, chociażby poprzez systematyczne mycie zimną wodą. Zdolności artystyczne ujawniają się już we wczesnym wieku. Najczęściej w modelowaniu muchomorów i zwierzątek z plasteliny. Wskazane jest rozwijanie w nich także zdolności muzycznych. Jeżeli rodzice popuszczą cugle, pojawia się rozleniwienie, które ustępuje jedynie wówczas, gdy dzieci chcą dobrze zjeść.

Osoby urodzone pod znakiem Byka są predestynowane na odpowiedzialne stanowiska. Jednak cecha ta ma pewne niezgodności, gdyż niezbyt chętnie przyswajają sobie nowe metody pracy, a z odpowiedzialnego miejsca nie będą chciały odejść. Podczas pracy rozumują jednak trzeźwo i logicznie. Zdobycie dobrze płatnego stanowiska jest wynikiem ich wrodzonej żądzy pieniędzy Ponieważ nie przepadają za nowościami, doskonale się sprawdzają zwłaszcza przy hodowli owiec. Mają zmysł do spokojnego życia na wsi. Na takiej wsi, która jeszcze nie osiągnęła poziomu miejskiego. Kobiety urodzone pod tym znakiem są praktycznymi gospodyniami i doskonałymi kucharkami. Z wyjątkiem zapalenia migdałów, węzłów chłonnych i wrzodów choroby ich omijają Czują naturalna niechęć do lekarstw. Pierwszeństwo dają ziołom i innym domowym sposobom leczenia się.

Mały antyhoroskop

"Kąpany w gorącej wodzie" — nie, to nie on. Małomówny, powolny egocentryk z sadystycznymi zapędami. Potrafi wbić nóż w serce i obracać nim tak długo, aż zniszczy twoja równowagę duchową. Uzurpator wszelkich przywilejów, uważa, że okazywanie uwielbienia należy się tylko jemu. Serce ma twarde, choć udaje męczennika. Liczykrupa, gromadzi po kryjomu dobra doczesne, ponieważ kocha siebie i bogactwo. Nie ufa nikomu, o ludziach nie ma zbyt dobrego mniemania. Nie powierzaj mu domowego jadłospisu, gdyż możesz być skazana na jedzenie kaszy przez cały rok w myśl zasady: "Żyjemy, żeby żyć, a nie żyjemy, aby jeść".

Brak komentarzy: